inspiracja.
Dodałam resztki startego jabłka i rozgniecionego banana. Oraz kiełki lucerny i odrobinę miodu.
Odkryłam nową ulubioną herbatę.
A czas ostatnio płynie tak szybko, że paradoksalnie dzisiaj wpadłam w szok, że jest dopiero wtorek, bo byłam pewna, że już koniec tygodnia.
owsianka oczywiście pycha , no i do tego herbatka - idealnie ;)
OdpowiedzUsuń