A tymczasem.. Święta !
Ciasteczka kawowo pomarańczowe. Przeboskie. Tylko kawy nie specjalnie czuć, ale i tak rewelacja
(http://www.beawkuchni.com/2010/12/ciasteczka-kawowo-pomaranczowe.html)
Popękane ciasteczka czekoladowe z orzechami. Dobre ale, hmmm. Zęby można na nich połamać.. :). Wątpie, że to efekt zamierzony.. Włożyłyśmy z mamą do blaszanej puszki z nadzieją, że na wzór pierniczków zmiękną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz